Spis treści:
Ulica Kopernika w Stargardzie
Największe zniszczenia miały miejsce przy ulicy Kopernika. To tam ogień zniszczył jedną z kilku wiat śmietnikowych. Strażacy gasili płomienie w różnych punktach miasta. Interwencje były konieczne również w pobliżu gęsto zabudowanych osiedli.
Straż pożarna zareagowała szybko, dzięki czemu nie doszło do przeniesienia ognia na budynki mieszkalne. Policja zabezpieczyła teren i rozpoczęła poszukiwania sprawców. Mieszkańcy przekazali ważne informacje funkcjonariuszom.
Podpalenia miały miejsce w odstępach czasowych. Nie były jednorazowym incydentem. Sprawcy działali nocą, co utrudniało ich identyfikację.
Zarzuty i dozór policji
Dwaj mężczyźni w wieku 19 i 27 lat zostali zatrzymani. Usłyszeli po pięć zarzutów zniszczenia mienia. Policja objęła ich dozorem. Nie mogą opuszczać miejsca zamieszkania bez zgody sądu.
Śledczy ustalili, że działali wspólnie i celowo podpalali śmietniki. Ich działania nie miały charakteru przypadkowego. Zgromadzono wystarczająco dużo dowodów, by postawić im formalne zarzuty.
Najważniejsze fakty:
- zarzuty dotyczą pięciu miejsc
- straty wynoszą kilka tysięcy złotych
- podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym
Skutki podpaleń
W wyniku podpaleń spłonęły konstrukcje wiat oraz ich wyposażenie. Ogień zagrażał zaparkowanym pojazdom i pobliskim zabudowaniom. Koszt odbudowy oraz sprzątania miejsc zdarzeń obciąży właścicieli nieruchomości.
Śledczy podkreślają, że tego typu działania stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców. Pożary mogą się rozprzestrzeniać szybko, zwłaszcza w gęsto zabudowanej przestrzeni miejskiej.
W wyniku działań wandali nie odnotowano ofiar w ludziach. Zniszczenia materialne pozostają jednak poważne. Mieszkańcy obawiają się kolejnych incydentów i apelują o częstsze patrole.
Odpowiedzialność karna
Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia za zniszczenie mienia. Sprawcy odpowiedzą za swoje działania przed sądem. Śledczy nie wykluczają, że lista zarzutów może zostać rozszerzona.
Policja kontynuuje czynności dochodzeniowe. Zabezpieczono nagrania z monitoringu. Zbierane są też kolejne zeznania świadków. Funkcjonariusze analizują podobne przypadki z przeszłości.
Władze Stargardu apelują do mieszkańców o czujność. Każde podejrzane zachowanie należy zgłaszać służbom. To właśnie szybka reakcja świadków umożliwiła ujęcie podejrzanych.
Dalszy bieg sprawy zależy od decyzji sądu. Na ten moment podejrzani pozostają pod kontrolą organów ścigania. Policja zapewnia, że dołoży wszelkich starań, by podobne incydenty nie powtórzyły się w przyszłości.
źródło: TVP Szczecin