Czego się dowiesz:
- Jak doszło do tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej 142?
- Ile osób ucierpiało i jaka była reakcja służb ratunkowych?
- Jakie są konsekwencje wypadku dla ruchu drogowego w okolicach Strumian?
- Jakie utrudnienia wystąpiły tego samego dnia na innych trasach?
Zdarzenie na DW142
Czołowe zderzenie dwóch samochodów osobowych na drodze wojewódzkiej 142, zwanej "chociwelką", miało miejsce na wysokości miejscowości Strumiany. Do wypadku doszło w czwartek przed południem, co spowodowało natychmiastowe zablokowanie całej trasy. Na miejscu pojawiły się zespoły ratunkowe, jednak nie udało się uratować jednego z poszkodowanych. "Na miejscu wezwania znajdowało się trzech poszkodowanych. Jeden z nich, mężczyzna około 30-40 lat, zmarł przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego" – poinformowała Natalia Dorochowicz, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Ranni i działania ratunkowe
W wyniku wypadku dwie osoby – kobieta oraz mężczyzna w wieku około 70 lat – zostały ranne i przetransportowane do szpitala. Służby ratunkowe natychmiast rozpoczęły działania, mające na celu zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz udzielenie pomocy poszkodowanym. Na miejscu pojawiła się również policja, która zabezpieczała teren oraz prowadziła wstępne śledztwo mające ustalić przyczyny tragedii. W tym czasie ruch na drodze był całkowicie wstrzymany, co doprowadziło do powstania poważnych utrudnień dla kierowców.
Utrudnienia na DW142 i innych trasach
W wyniku wypadku na DW142 droga została całkowicie zablokowana na kilka godzin. Kierowcy musieli liczyć się z poważnymi opóźnieniami i objazdami. Warto zauważyć, że tego samego dnia na krajowej "10" w okolicach Mirosławca doszło do kolejnego zdarzenia drogowego – zderzenia dwóch aut. Choć w tym przypadku nie było rannych, trasa została zablokowana w obu kierunkach, co spowodowało dodatkowe utrudnienia dla podróżnych w regionie.
Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej 142 w pobliżu Strumian, w którym zginął mężczyzna, a dwie osoby zostały ranne, sparaliżował ruch w regionie na wiele godzin. Służby ratunkowe natychmiast podjęły działania, ale dla jednej z ofiar było już za późno. Ranni zostali przetransportowani do szpitala, a droga była zablokowana do czasu zakończenia akcji ratunkowej. W tym samym dniu doszło również do kolejnego zdarzenia na krajowej "10", co dodatkowo skomplikowało sytuację na drogach.
Tego typu wydarzenia przypominają nam, jak nieprzewidywalne i niebezpieczne mogą być drogi. Każdego dnia wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu, a chwila nieuwagi lub nieprzewidziane okoliczności mogą prowadzić do tragedii. To kolejny apel o rozwagę i ostrożność na drodze, by takie dramaty zdarzały się jak najrzadziej.
źródlo: Radio Szczecin