Spis treści:
- Przebieg zdarzenia
- Reakcja pracowników i zabezpieczenia kantoru
- Działania policji w sprawie napadu
- Ostrzeżenie właścicieli kantoru dla mieszkańców
Przebieg zdarzenia
Napad miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek o godz. 2:50. Dwaj mężczyźni w kominiarkach wtargnęli do kantoru, wyposażeni w młoty. Przez około minutę próbowali rozbić kuloodporną szybę w okienku kasowym, zadając około 50 uderzeń. Szyba okazała się odporna, co uniemożliwiło im dostęp do wnętrza kantoru. Napastnicy zbiegli po uruchomieniu alarmu przez pracowników i osoby z sąsiedniego kantoru.
Reakcja pracowników i zabezpieczenia kantoru
Artur Drobiazgiewicz, pełnomocnik właściciela kantoru, wyjaśnił, że lokal jest zabezpieczony szybą kuloodporną. Zamaskowani sprawcy zadali aż 50 uderzeń, lecz szyba wytrzymała ich siłę. Alarm uruchomił pracownik kantoru, co spłoszyło napastników. Pracownik sąsiedniego kantoru również zareagował, włączając dodatkowy alarm.
Działania policji w sprawie napadu
Policja natychmiast podjęła działania. Zabezpieczono nagrania z monitoringu oraz narzędzia porzucone przez sprawców. Nadkomisarz Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie potwierdziła, że przesłuchano również świadków zdarzenia. W wyniku tej próby napadu nikt nie odniósł obrażeń, a sprawcy nie zabrali żadnych przedmiotów z kantoru.
- Zabezpieczono monitoring
- Zabezpieczono narzędzia użyte przez napastników
- Przesłuchano świadków
Ostrzeżenie właścicieli kantoru dla mieszkańców
Właściciele kantoru opublikowali w mediach społecznościowych nagranie z monitoringu i zdjęcia napastników. Ostrzegli mieszkańców przed możliwymi próbami włamań, dodając, że szybka reakcja pracowników oraz właściwe zabezpieczenia zapobiegły kradzieży. Podkreślili, że zamaskowani sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia i mogą próbować podobnych działań w przyszłości.
To zdarzenie, choć nieudane w skutkach, przypomina o znaczeniu odpowiednich zabezpieczeń oraz szybkiej reakcji pracowników kantoru. Dzięki zastosowaniu szyb kuloodpornych i natychmiastowemu alarmowi, nie doszło do kradzieży ani obrażeń. Policja prowadzi intensywne poszukiwania sprawców.
źródło: tvn