środa, 17 lipiec 2024 16:44

Sąd nakazał rozbiórkę płotu już 7 lat temu na Duboisa w Szczecinie

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Sąd nakazał rozbiórkę płotu już 7 lat temu Sąd nakazał rozbiórkę płotu już 7 lat temu Fot: pixabay

Mieszkańcy bloku przy ul. Dubois 1 w Szczecinie od lat borykają się z problemem nielegalnie postawionego muru, który blokuje im dostęp do podwórka. Sąd nakazał jego rozbiórkę już w 2017 roku, jednak do dziś płot stoi na miejscu.

Czego się dowiesz:

  • Dlaczego mur na ul. Dubois 1 w Szczecinie wciąż stoi mimo wyroku sądu?
  • Jakie działania podjęły władze miasta w związku z problemem muru?
  • Co radny Przemysław Słowik mówi o tej sprawie?
  • Jakie konsekwencje ma mur dla mieszkańców ul. Dubois 1?
  • Jakie są dalsze kroki, aby wyegzekwować rozbiórkę muru?

Historia problemu

Sprawa sięga 2008 roku, kiedy deweloper rozpoczął budowę bloku przy ul. Dubois 2 i postawił betonowy mur, który odcina mieszkańców od dostępu do ul. Dubois 1. Mieszkańcy przez lata korzystali z przejścia od strony ul. Parkowej, które obecnie jest placem budowy. Brak legalnego dostępu zmusił ich do przejścia przez teren budowy, co jest dużym utrudnieniem.

Wyrok sądu i zaniedbania miasta

Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 30 czerwca 2017 roku nakazał usunięcie muru, ale deweloper nie zastosował się do tego nakazu. Wiceprezydent Szczecina Anna Szotkowska wyjaśnia: „Z uwagi na brak respektowania przez właściciela nieruchomości ustanowionego graniczonego prawa rzeczowego, wniesiono do sądu pozew z żądaniem przywrócenia stanu pierwotnego i zaniechania naruszeń.”

Anna Szotkowska: „Z uwagi na brak respektowania przez właściciela nieruchomości ustanowionego graniczonego prawa rzeczowego, wniesiono do sądu pozew z żądaniem przywrócenia stanu pierwotnego i zaniechania naruszeń.”

Radny Przemysław Słowik ostro skomentował tę sytuację: „Wyrok po apelacji uprawomocnił się w 2017 roku. Trudno tłumaczyć tę sprawę inaczej jak zwykłe zaniedbanie po stronie jednostek miasta, jeśli przez tyle lat pozwalano nieuczciwemu deweloperowi na utrzymanie płotu.”

Przemysław Słowik: „Wyrok po apelacji uprawomocnił się w 2017 roku. Trudno tłumaczyć tę sprawę inaczej jak zwykłe zaniedbanie po stronie jednostek miasta, jeśli przez tyle lat pozwalano nieuczciwemu deweloperowi na utrzymanie płotu.

Co dalej?

Mimo wyroku sądu, mur wciąż stoi, a mieszkańcy są zmuszeni korzystać z przejścia przez teren budowy do 10 sierpnia. Radny Słowik monitoruje sytuację i naciska na miasto, aby wyegzekwować prawo: „Jest wyrok, jest służebność, wystarczy wyegzekwować prawo.”

źródło: W Szczecinie