Spis treści:
Patrole straży miejskiej
W Szczecinie strażnicy miejscy prowadzą regularne kontrole terenów, gdzie przebywają osoby bezdomne. Wraz z nadejściem niskich temperatur sprawdzane są altany, pustostany oraz inne prowizoryczne schronienia.
Paweł Łuszkiewicz ze Straży Miejskiej w Szczecinie podkreśla, że wiele osób odrzuca proponowaną pomoc.
„Nie wszyscy wyrażają chęć. Ludzie wolą sobie we własnym zakresie radzić. Niejednokrotnie, mimo próśb, na siłę człowieka zabrać nie możemy.” - Paweł Łuszkiewicz, Straż Miejska w Szczecinie
Warunki panujące na ulicy
Niektóre osoby w kryzysie bezdomności od lat wybierają życie na ulicy. Unikają schronisk, ponieważ tam obowiązują regulaminy. Wolą altany lub inne opuszczone miejsca.
„Alkohol, który towarzyszy niestety bardzo często bezdomności, jest warunkiem czasami nie do spełnienia, zatem wybierają tę pozorną wolność.” - Joanna Wojtach, Straż Miejska w Szczecinie
„Nieważne, że jest to osoba bezdomna. To jest człowiek i można mu uratować życie. Wystarczy tylko telefon.” - Joanna Wojtach, Straż Miejska w Szczecinie.
Jeden z bezdomnych przyznaje, że dawniej mieszkał na klatkach schodowych. Obecnie przebywa w prowizorycznym schronieniu i nie zamierza tego zmieniać.
Schroniska i noclegownie
W Szczecinie funkcjonuje ponad 360 miejsc w schroniskach. Dodatkowo działają noclegownie oraz ogrzewalnie, gdzie można się ogrzać i zjeść ciepły posiłek.
Arkadiusz Oryszewski, prezes Stowarzyszenia "Feniks", zapewnia, że procedury są uproszczone.
- Wszystkie formalności ograniczono do minimum.
- Osoby wychłodzone mogą liczyć na natychmiastową pomoc.
- Zapewniane są posiłki, odzież i ciepłe schronienie.
Kobieta korzystająca z ogrzewalni podkreśla, że warunki w ośrodku są dobre.
Jest ciepło, nie chodzimy głodni, mamy gdzie się wykąpa
źródło: TVP Szczecin