Czego się dowiesz:
- Dlaczego szczecińska kocia kawiarnia wprowadziła zakaz wstępu dla dzieci poniżej 13 lat?
- Jakie były skutki pierwotnych ograniczeń czasowych wprowadzonych dla dzieci w kawiarni?
- Jak właściciele kawiarni opisują reakcje rodziców na uwagi dotyczące zachowania ich dzieci?
- Czy inne miasta w Polsce również wprowadziły podobne ograniczenia w kociach kawiarniach?
- Ile kotów znalazło nowe domy dzięki adopcjom w szczecińskiej kawiarni?
Nieskuteczne ograniczenia czasowe
Początkowo, w połowie stycznia, zdecydowano, że dzieci do 12 lat będą mogły odwiedzać kawiarnię tylko w poniedziałki. Jednakże, jak informują właściciele, wprowadzone środki nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. "Każdy poniedziałek jest ciężkim dniem dla kotów i dla obsługi. Rodzice nie pilnują dzieci, a na zwrócenie uwagi często reagują złością, wyjściem z kawiarni i nieprzychylną opinią" – czytamy w komunikacie kawiarni. W związku z tym od lutego wprowadzono całkowity zakaz wstępu dla dzieci poniżej 13 lat.
"Każdy poniedziałek jest ciężkim dniem dla kotów i dla obsługi. Rodzice nie pilnują dzieci, a na zwrócenie uwagi często reagują złością, wyjściem z kawiarni i nieprzychylną opinią" – komunikat kawiarni.
Wprowadzenie zakazu w innych miastach
Decyzja szczecińskiej kawiarni nie jest odosobniona. Podobne ograniczenia wiekowe wprowadziły już kocie kawiarnie w innych miastach Polski, takich jak Toruń, Gdynia czy Warszawa. W każdym z tych przypadków głównymi powodami są nieodpowiednie zachowania młodszych gości oraz troska o bezpieczeństwo i dobrostan kotów, które w wielu przypadkach są dostępne do adopcji. Dotychczas w szczecińskiej kawiarni udało się znaleźć nowe domy dla 16 kotów.
źródło: tvn24.pl