Czego się dowiesz:
- Kim jest zatrzymany przez CBA w sprawie handlu dyplomami?
- Jakie zarzuty stawiane są Collegium Humanum?
- Kto miał korzystać z nielegalnych dyplomów Collegium Humanum?
- Jaka jest rola zagranicznych uczelni w skandalu z dyplomami MBA?
- Jakie są dalsze kroki w śledztwie dotyczącym Collegium Humanum?
Szczegóły śledztwa
Sprawa, którą bada CBA, dotyczy zarzutów nielegalnego handlu dyplomami, który miał miejsce w ramach działalności Collegium Humanum. Uczelnia ta, założona w 2018 roku w Warszawie, oferowała szybkie kursy, umożliwiające zdobycie dyplomu MBA. Dyplomy te, jak wynika z informacji dziennikarskich, były wykorzystywane przez absolwentów do ubiegania się o kluczowe stanowiska w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
"Nielegalny handel dyplomami przez Collegium Humanum jest przedmiotem postępowania służb i prokuratury" – podaje małopolska policja.
Podejrzenia wobec uczelni
Wiarygodność dyplomów wydawanych przez Collegium Humanum miała być wspierana przez współpracę z zagranicznymi uczelniami. Jednakże, okazało się, że te zagraniczne instytucje nie posiadały uprawnień do prowadzenia akredytowanych programów MBA. Wśród absolwentów znajdowali się znani politycy, prezesi, członkowie zarządów państwowych spółek, a także oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Konsekwencje dla uczelni i dalsze działania
Rektor Waldemar U. oraz inne osoby związane z uczelnią stają przed poważnymi zarzutami korupcyjnymi, które mogą wiązać się z wręczaniem łapówek przewodniczącemu Polskiej Komisji Akredytacyjnej w celu uzyskania nielegalnych korzyści dla uczelni. Śledztwo wciąż trwa i jest prowadzone pod nadzorem prokuratury, mającej na celu pełne wyjaśnienie okoliczności sprawy.
źródło: TVP Szczecin