Czego się dowiesz:
- Co się stało 23 maja w centrum Szczecina?
- Kto prowadził nieoznakowany radiowóz podczas incydentu?
- Jakie substancje znajdowały się w organizmie zatrzymanego kierowcy?
- Dlaczego kierowca był zdziwiony całą sytuacją?
- Jakie konsekwencje poniesie zatrzymany mężczyzna?
Wymuszenie pierwszeństwa
Do incydentu doszło 23 maja po godzinie 1 w nocy w centrum Szczecina. Policjanci z grupy Speed poruszali się nieoznakowanym radiowozem, gdy samochód marki Renault Kangoo wymusił przed nimi pierwszeństwo. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i zatrzymali kierowcę do kontroli.
Zatrzymanie kierowcy
Nadkomisarz Anna Gembala, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, poinformowała, że zatrzymany 43-latek był zdziwiony całą sytuacją. - "Ze względu na brak oznakowania radiowozu, kierowca nie spodziewał się takiej sytuacji" - dodała Gembala.
"Ze względu na brak oznakowania radiowozu, kierowca nie spodziewał się takiej sytuacji" - nadkomisarz Anna Gembala.
Alkohol i narkotyki w tle
Podczas kontroli okazało się, że zatrzymany mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. Dodatkowe testy wykazały obecność amfetaminy. Ponadto, policjanci ustalili, że kierowca miał cofnięte prawo jazdy. Mężczyzna został zatrzymany i odpowie za swoje czyny przed sądem.
Kierowca, który wymusił pierwszeństwo przed nieoznakowanym radiowozem, był pijany, pod wpływem narkotyków i z cofniętym prawem jazdy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów z grupy Speed, mężczyzna został zatrzymany i wkrótce stanie przed sądem.
źródło: tvn24.pl