Czego się dowiesz:
- Jakie były ustalenia prokuratury w sprawie śmierci syna posłanki Magdaleny Filiks?
- Dlaczego śledztwo zostało umorzone?
- Co wynika z opinii biegłych przeprowadzonych w trakcie śledztwa?
- Jakie kontrowersje wywołała sprawa po publikacji informacji przez Radio Szczecin?
Ustalenia prokuratury
W trakcie śledztwa zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który obejmował zeznania świadków, dokumentację oraz opinie biegłych. Na podstawie zgromadzonych dowodów prokuratura doszła do wniosku, że śmierć Mikołaja F. była wynikiem samobójstwa, a w sprawie nie wystąpiły żadne okoliczności wskazujące na udział osób trzecich. W komunikacie śledczych podkreślono również, że nie stwierdzono, aby chłopiec był nakłaniany do popełnienia samobójstwa lub otrzymał w tym zakresie jakąkolwiek pomoc.
"Zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań świadków, obszernej dokumentacji oraz szeregu opinii biegłych doprowadził do wniosku, iż przyczyną śmierci Mikołaja F. był zamach samobójczy. Nie stwierdzono udziału osób trzecich w tym tragicznym zdarzeniu" - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Złożoność przyczyn tragedii
Prokuratura zaznaczyła, że przeprowadzone postępowanie nie pozwoliło na jednoznaczne ustalenie przyczyny, która skłoniła Mikołaja F. do targnięcia się na własne życie. W komunikacie podkreślono, że opinie biegłych z zakresu psychologii oraz zeznania świadków wskazują na złożoność przyczyn prowadzących do tej tragedii. Prokuratura zdecydowała również o wyłączeniu do odrębnego postępowania materiałów dotyczących innych wątków ujawnionych w trakcie śledztwa.
Do tragedii doszło w lutym 2023 roku, a informację o śmierci syna przekazała posłanka Magdalena Filiks w mediach społecznościowych. Sprawa budziła duże kontrowersje, zwłaszcza po tym, jak w grudniu 2022 roku Radio Szczecin opublikowało informacje, które umożliwiły zidentyfikowanie ofiary przestępstwa.
źródlo: Kurier Szczeciński