Czego się dowiesz:
- Co się stało z unikalnym zegarem kulkowym w sklepie "Pod Gwiazdami" w Szczecinie?
- Jakie działania podejmuje policja w związku z aktem wandalizmu w Szczecinie?
- Jaki jest koszt naprawy zniszczonego zegara kulkowego?
- Jakie znaczenie miał zegar dla społeczności lokalnej w Szczecinie?
- Jakie są długoterminowe skutki wandalizmu dla właściciela i miasta?
Noce majówkowe przynoszą zniszczenie
W trakcie majówkowych obchodów, kiedy miasto tętniło życiem, czworo sprawców zdecydowało się na destrukcyjny czyn. Dwie osoby zaatakowały szklaną witrynę sklepu, co doprowadziło do jej stłuczenia i uszkodzenia znajdującego się za nią zegara kulkowego. Mimo szybkiej reakcji ochrony i policji, wandale zdążyli uciec z miejsca zdarzenia.
Zegar – dzieło życia Władysława Steca
Zegar, stworzony przez współwłaściciela sklepu, Władysława Steca, był nie tylko urządzeniem wskazującym czas, ale także dziełem sztuki i techniki. Konstrukcja o wymiarach 1,5 metra na ok. 90 cm, zawierała skomplikowany mechanizm z rurkami o łącznej długości ok. 80 metrów, przez które toczyły się kule bilardowe. Od lat stanowiła atrakcję turystyczną, często odwiedzaną przez grupy szkolne i turystów.
Trudna naprawa i koszty
Zniszczenie zegara to ogromna strata dla właściciela oraz miasta. Władysław Stec szacuje, że naprawa może trwać co najmniej tydzień, nie licząc czasu potrzebnego na wyregulowanie mechanizmu. Koszty związane z wymianą witryny, zakupem nowych części i odbudową zegara oszacowano na około 20 tysięcy złotych. Nadkom. Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie potwierdza, że trwają poszukiwania sprawców oraz analiza monitoringu miejskiego.
"A jak wycenić kilka lat pracy?" – Władysław Stec, współwłaściciel sklepu i twórca zegara.
Wandalizm ten jest przypomnieniem o wrażliwości dzieł sztuki i techniki na nieprzemyślane działania, które mogą przynieść długotrwałe skutki nie tylko dla ich właścicieli, ale i dla społeczności, dla której stają się źródłem dumy i lokalne atrakcji.
źródło: gs24.pl